W maju tego roku mieszkańcy Koślinki, Koniecwałdu i Kępiny powołali do życia stowarzyszenie, którego głównym celem jest ochrona środowiska oraz interesów mieszkańców przed negatywnymi skutkami niewłaściwej lokalizacji elektrowni wiatrowych. Udało im się uniemożliwić ustawienie turbin wiatrowych na terenie Koślinki. Teraz sprzeciwiają się budowie wiatraków na terenie Szpitalnej Wsi oraz Koniecwałdu.
- W ramach prowadzonego przez burmistrza Sztumu postępowania, inwestor - spółka Ekopark X z Warszawy, przedstawił raport o ocenie oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Jest to dokument przygotowany i sporządzony na zlecenie i kosztem inwestora, który zawiera niestety szereg przekłamań i manipulacji, jakie naszym zdaniem uniemożliwiają podjęcie jakichkolwiek decyzji na jego podstawie - uzasadnia swój sprzeciw wobec ustawienia farmy wiatrowej w Koniecwałdzie, Bartłomiej Kapuściński, przedstawiciel stowarzyszenia.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku brak planu zagospodarowania przestrzennego, ustawienie wiatraków w linii przedłużenia pasa startowego lądowiska samolotów oraz bliskie sąsiedztwo z budynkami mieszkalnymi, były głównymi powodami sprzeciwu przed budową farm wiatrowych w Koślince. Wtedy stowarzyszenie podjęło energiczne protesty, pisanie listów otwartych oraz liczne spotkania z urzędnikami i inwestorami. Inwestycji zaniechano.
Więcej w dzisiejszym dodatku do Dziennika Bałtyckiego
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?