Czytaj także: Wisła Kraków - APOEL Nikozja: trening krakowian [ZDJĘCIA]
Sześć lat temu wiślacy byli od tego o krok, o dosłownie o kilka minut rewanżowego meczu z Panathinaikosem w Atenach. Teraz nadchodzi moment, żeby wreszcie odesłać na dobre do lamusa historii stare demony i wreszcie sforsować bramy wymarzonej Ligi Mistrzów.
Czytaj także: Wisła Kraków - APOEL Nikozja: trening Cypryjczyków [ZDJĘCIA]
Przy ul. Reymonta czuć było we wtorek wyraźnie ducha tych rozgrywek. Stadion już od poniedziałku "ubierany" był w barwy Ligi Mistrzów i każdy, kto pojawił się na tym obiekcie, musiał poczuć, że wkrótce wydarzy się tutaj coś wyjątkowego. To uczucie potęgowały próby na głównej płycie z ogromną flagą w kształcie piłki i hymnem Ligi Mistrzów w tle. To wszystko zobaczy w środę wieczorem komplet widzów tuż przed pierwszym gwizdkiem francuskiego sędziego Stephane'a Lannoya.
Czytaj także: Wisła Kraków - APOEL Nikozja: konferencja drużyn [ZDJĘCIA]
Cała otoczka meczu to jedno, ale najważniejsze rzeczy będą się działy na murawie od godz. 20.45. Trener Wisły, Robert Maaskant, nie miał we wtorek wątpliwości, że jego podopieczni są dobrze przygotowani do konfrontacji z mistrzem Cypru. Holender przyszedł na przedmeczową konferencję prasową w bardzo dobrym humorze i żartował w swoim stylu.
- Dziennikarze w Polsce twierdzą, że Wisła jest wielkim faworytem tej konfrontacji. Problem w tym, że dziennikarze na Cyprze uważają, że takim faworytem jest APOEL. Wychodzi zatem na to, że oba zespoły mają równe szanse - stwierdził z uśmiechem trener mistrzów Polski.
Maaskant zdradził, że do hotelu na przedmeczowe zgrupowanie zabrał dziewiętnastu piłkarzy. Jeden zawodnik z tego grona powędruje dzisiaj na trybuny. Trener "Białej Gwiazdy" nie chciał bawić się w typowanie wyniku. Zapytany o to, jaki rezultat konfrontacji z APOEL-em go usatysfakcjonuje, odparł: - Kto to dzisiaj może wiedzieć? Może będę zadowolony po remisie 0:0, a może będę niezadowolony po wyniku 3:0, bo może się okazać, że będzie więcej szans na bramki. Dla mnie najważniejsze jest, żebyśmy osiągnęli taki wynik, który pozwoli nam pojechać do Nikozji z nadziejami na awans.
Na zakończenie spotkania z dziennikarzami Maaskant uderzył w mocniejsze tony. Zapytany trochę przekornie przez jednego z żurnalistów, czy Wisła ma większe szanse na awans, bo mniejszość w jej składzie stanowią Polacy, Holender odparł: - To tak naprawdę nie jest ważne. Jeśli awansujemy do Ligi Mistrzów, to jestem absolutnie pewny, że będzie to wielka sprawa nie tylko dla Wisły Kraków, ale całego polskiego futbolu.
Cypryjczycy na stadionie Wisły trenowali we wtorek wieczorem. Trener APOEL-u Ivan Jovanović z szacunkiem wypowiadał się na temat mistrzów Polski i stawia ich wyżej od Slovana Bratysława, z którym jego zespół grał w poprzedniej rundzie. - Wisła ma na pewno znacznie lepszą drużynę niż Slovan. Mam jednak swoje przemyślenia i zapewniam, że będziemy gotowi na tę konfrontację.
Przypuszczalne składy:
Wisła: Pareiko - Lamey, Jaliens, Chavez, Diaz - Sobolewski, Nunez, Melikson - Małecki, Iliev - Genkow. Trener: Robert Maaskant.
APOEL: Chiotis - Solomou, Kontis, Jorge, Boaventura - Morais, Pinto - Manduca, Marcinho, Trickovski - Ailton. Trener: Ivan Jovanović.
Ostre, kontrowersyjne, zabawne. Czytaj blogi Przemka Franczaka i Pawła Zarzecznego
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale boicie się zapytać. Rozmowy w cztery oczy
Mieszkania Kraków.Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
