Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z potrzeby serca - wspomóż hospicjum domowe w Sztumie

Anna Sztym
Stowarzyszenie Pomocy Osobom Przewlekle Chorym "Dar Serca" w Sztumie działa i pomaga już od dziesięciu lat. Powstało - jak podkreślają panie prezes, pracownicy i wolontariusze - z potrzeby serca.

Stowarzyszenie Pomocy Osobom Przewlekle Chorym "Dar Serca" w Sztumie działa i pomaga już od dziesięciu lat. Powstało - jak podkreślają panie prezes, pracownicy i wolontariusze - z potrzeby serca.

- Zakładali je nauczyciele, samorządowcy, urzędnicy, pracownicy sektora usług medycznych, a także dziennikarze, w sumie 19 osób - opowiada Krystyna Szafrańska, obecna pani prezes stowarzyszenia. - Docierały do nas informacje o przygotowaniach do wdrożenia reformy służby zdrowia. Trzeba było myśleć o zorganizowaniu opieki długoterminowej nad pacjentami, którzy nie kwalifikują się do hospitalizacji. Inspiracją dla nas, założycieli, była I Międzynarodowa Konferencja Opieki Długoterminowej w Toruniu, zorganizowana przed dwunastoma laty. To tam prof. Jacek Łuczak wyjaśnił nam, na czym taka opieka polega i od razu ostrzegł, że na pewno będzie ona niedofinansowana.

To jednak nikogo nie zraziło i tak powstało stowarzyszenie, które od lat niesie pomoc i ulgę w cierpieniu osobom przewlekle chorym, wymagającym opieki w warunkach domowych. Prócz hospicjum domowego "Dar Serca" prowadzi także wypożyczalnię sprzętu rehabilitacyjnego i dzienny ośrodek rehabilitacyjny.

- Nasz zespół wyjazdowy, w skład którego wchodzą pielęgniarki, fizykoterapeuci i lekarze, odwiedza codziennie w domach 30 pacjentów - dodaje prezes Szafrańska.

Praca w hospicjum nie jest łatwa i wymaga ogromnej siły psychicznej.

- Trzeba niezwykłego hartu ducha, by oswoić się z bólem, cierpieniem i śmiercią - mówi Anna Lewandowska, pielęgniarka i wiceprezes stowarzyszenia. - Są jednak takie chwile, gdy czujemy, że to, co robimy, jest warte poświęceń. Dzieje się tak, gdy widzimy ulgę na twarzy chorego. To wynagradza wszelkie trudy pracy. Założyciele i pracownicy "Daru Serca" zdają sobie sprawę, że nie osiągnęliby tak wiele, gdyby nie pomoc postronnych osób.

- Na początku mieliśmy tylko pomysł i determinację. Dzięki wsparciu lokalnej społeczności, dotacjom, współpracy z organizacjami polskimi i zagranicznymi, udało nam się rozszerzyć działalność i zorganizować wypożyczalnię sprzętu rehabilitacyjnego - dodaje Krystyna Szafrańska.
- Oni są jak dobre anioły - mówi Stanisław, podopieczny stowarzyszenia. - Z taką cierpliwością, delikatnością i oddaniem stoją przy łóżku chorego. Podziwiam ich za tę siłę. Nie zawsze pielęgnacja chorego jest przyjemna.
- Pielęgniarki i fizykoterapeuci przynoszą nie tylko ulgę w cierpieniu, ale także dobre słowo, pokrzepienie dla rodziny - mówi Karolina, której ojciec był podopiecznym hospicjum domowego. - To ważne, zwłaszcza gdy chory odchodzi. Dla rodziny to wyjątkowo smutne chwile. Pielęgniarki zespołu wyjazdowego odwiedzają osieroconą rodzinę, by podnieść na duchu, porozmawiać. Byliśmy mile zaskoczeni, że interesują się tym, co dzieje się z bliskimi pacjenta.

Krystyna Szafrańska, prezes Stowarzyszenia Pomocy Osobom Przewlekle Chorym "Dar Serca", podkreśla, że skład osobowy i zespołu wyjazdowego, i wolontariatu krystalizował się wiele lat.
- Ileż radości sprawia chorym widok młodej osoby, wolontariusza, który z cierpliwością i troską pochyla się nad cierpiącym - mówi Krystyna Szafrańska. - To niezwykłe, jakie pokłady miłości bliźniego drzemią w młodych ludziach. Szanujemy ich za tę bezinteresowność w niesieniu ulgi w chorobie i cierpieniu.

Stowarzyszenie, oprócz usług hospicyjnych, prowadzi także dzienny ośrodek rehabilitacyjny oraz bezpłatną wypożyczalnię sprzętu. Pacjenci, którzy korzystają z ośrodka rehabilitacji, z uznaniem wypowiadają się o fizykoterapeutach i ich pracy.
- Opiekują się nami z wyjątkowym oddaniem - opowiada Wiesława Szaniawska, pacjentka. - I cieszę się, że istnieje możliwość wsparcia "Daru Serca" jednym procentem podatku. Szkoda, że tylko jedną organizację można w ten sposób wesprzeć, bo potrzebujących jest o wiele więcej.

Przez cztery lata trwania akcji "Podziel się 1 procentem" sztumskie hospicjum domowe otrzymało od podatników blisko 54 tys. zł.

Jeśli chcesz pomóc
Akcję "Podziel się 1 procentem" prowadzimy pod patronatem marszałka województwa pomorskiego Jana Kozłowskiego.
Partnerzy naszej akcji to Fundacja RC oraz Radio Plus.
Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronach: www.rci.org.pl,
www.naszemiasto.pl, www.wrotapomorza.pl.
Żeby pomóc, w określoną rubrykę zeznania podatkowego trzeba wpisać nazwę wybranej organizacji pożytku publicznego, jej numer KRS i kwotę, którą przekazujesz. Nie może ona przekraczać 1 proc. podatku.
Prezentowane na naszych łamach od poniedziałku do piątku organizacje wybrała Pomorska Rada Organizacji Pozarządowych.
Audycje w Radiu Plus o 11.38, 15.38, 19.38 (pn.- czw.), w pt. - 15.38 i 19.38.

KRS: 000127529

Adres: Stowarzyszenie Pomocy Osobom Przewlekle Chorym "Dar Serca" w Sztumie,
ul. Reja 12, 82-400 Sztum.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto