Była to kiepska dość wizytówka miasta, które starało się zorganizować obchody ku pamięci plebiscytu 1920 roku. Jedna z podstawowych zasad reklamy i marketingu mówi, że po wydarzeniu reklamę należy koniecznie zdjąć! A baner wciąż wisiał i był doskonale widoczny dla pasażerów jadących przez Sztum samochodów. Kiedy dopytywaliśmy się w Urzędzie Miasta i Gminy, dlaczego wciąż baner nie został zdjęty, okazało się, że przebudowa dawnej zamkowej fosy spowodowała, iż nie da się podjechać pod zamkowe mury podnośnikiem samochodowym, a takiego sprzętu potrzeba, żeby zdjąć baner.
Wreszcie zniknął, choć nie cały. Wygląda, jakby większa część płachty została oderwana, zaś niewielki pas nadal wisi. Jednak nie ma już tam żadnej treści. Może kiedy bulwar i deptak zostanie wreszcie ukończony, zniknie także ta resztka.
A propos antywizytówek Sztumu – nadal nie naprawiono uszkodzonej przez silny wiatr tablicy sztumskiej podstrefy Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?