Przypomnijmy, że do maja 2021 roku Zuzanna Polachowska wiodła normalne życie. Wtedy zapadła niestety w śpiączkę cukrzycową. Lekarze stwierdzili poważne uszkodzenia mózgu i stan wegetatywny.
Osiem miesięcy później trafiła do Centrum Neurorehabilitacji prof. Jana Talara, gdzie jej stan zdrowia się poprawił. By Zuzia wróciła do sprawności fizycznej, potrzebuje bodźców pobudzających pracę mózgu, a więc intensywnej rehabilitacji. Razem z mamą wyrusza na kolejny turnus.
- Udało nam się zebrać pieniądze dzięki licytacji i wpłatom dobrych ludzi. Ale mamy, póki co, problem z transportem - informuje Agnieszka Sikora, jedna z przyjaciółek chorej sztumianki. - Może ktoś w Sztumie ma duże auto typu kombi albo wysokie typu alhambra, gdzie zmieściłby się Zuzi wózek, bagaże i my? Nie można go złożyć za bardzo, koła można odpiąć, zdjąć podnóżki i zagłówek. Oczywiście, zapłacimy, ile możemy. Nie mamy niestety auta. Zuzia potrafi siedzieć w samochodzie normalnie.
Do kliniki, która znajduje się w Kamieniu Małym koło Ilawy, jest godzina drogi. Strażacy z OSP z Postolina zniosą Zuzię z mieszkania.
Samochód jest potrzebny na najbliższą niedzielę (15 kwietnia). Osoby, które mogłyby zapewnić transport, proszone są o pilny kontakt. Do pani Agnieszki można pisać na jej profilu na Facebooku - TUTAJ.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?