Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Związek Gmin Wschodniego Powiśla bez Mikołajek Pomorskich. Gmina może mieć problem ze środkami na inwestycje

Witold Chrzanowski
Witold Chrzanowski
mikolajkipomorskie.pl
- To personalne zagranie przeciwko mnie. Nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia stanowiska rady - mówi Maria Pałkowska-Rybicka, wójt Mikołajek Pomorskich, odnosząc się do odrzucenia w styczniu przez radnych statutu Związku Gmin Wschodniego Powiśla, co faktycznie przekreśla podjętą miesiąc wcześniej decyzję samorządowców o wejściu do tej struktury. Zdaniem pani wójt, odbije się to bardzo negatywnie na inwestycjach w gminie. Za decyzję radnych z Mikołajek Pomorskich zapłacą jednak także inne samorządy...

Wójt nie kryje rozgoryczenia. Jak twierdzi, powodem takiego a nie innego wyniku głosowania była trwająca od początku kadencji niechęć do niej większości radnych, co w efekcie odbija się na funkcjonowaniu gminy. - I tak dzieje się od trzech lat - mówi Maria Pałkowska-Rybicka. - Najbardziej dobitnie potwierdziły to wyniki ostatniego głosowania, w którym tylko trzech radnych było za przyjęciem statutu, pięciu głosowało przeciwko, a aż siedmiu wstrzymało się od głosu - dodaje.

Dla tej ostatniej grupy Maria Pałkowska-Rybicka nie ma ani krztyny zrozumienia. - Wstrzymanie się od głosu w tak ważnej sprawie to tchórzostwo i faktyczne głosowanie, jeżeli chodzi o skutki, przeciwko - tłumaczy pani wójt.

Nasza rozmówczyni podkreśla, że stanowisko radnych utrudni bardzo pozyskiwanie środków potrzebnych do przeprowadzenia szeregu inwestycji z zakresu oświaty, kultury, sportu, ekologii, ale nie tylko.

- Uczestnictwo w Związku Gmin Wschodniego Powiśla dałoby Mikołajkom Pomorskim, łatwiejszy dostęp do środków zewnętrznych. Programy partnerskie z udziałem kilku gmin są punktowane i preferowane. Łatwiej pozyskać fundusze, gdy stara się o nie kilku partnerów. Dotyczy to na przykład tak potrzebnych obecnie inwestycji związanymi z odnawialnymi źródłami energii, czy Internetem szerokopasmowym. Jest wiele projektów, które tak małe samorządy jak nasz nie są w stanie same udźwignąć - mówi pani wójt.

Jak dodaje, osobista niechęć żywiona do niej przez część radnych może spowodować trudności w rozwoju gminy. - Ja dzisiaj jestem wójtem, a jutro będzie nim kto inny. Decyzji podjętej przez radnych nie da się jednak łatwo i bez konsekwencji cofnąć - mówi. - Słyszałam głosy, że "jak zmieni się wójt, to radni mogą zmienić opinię". A ja pytam - kto by chciał z taką niestabilną radą współpracować? Przecież w grudniu zeszłego roku radni przegłosowali wejście do Związku, a miesiąc później odrzucili jego statut. Taką decyzję podjęto bez żadnej konstruktywnej kontrpropozycji dotyczącej na przykład zmian w tym dokumencie - dodaje Maria Pałkowska-Rybicka.

Jak zauważa wójt, decyzja radnych odbije się negatywnie nie tylko na rozwoju Mikołajek Pomorskich, ale także na innych gminach, które obecnie będą musiały zmienić podjęte przez siebie uchwały o przystąpieniu do Związku Gmin Wschodniego Powiśla i przegłosować wykluczenie z organizacji zapisane w tych uchwałach Mikołajki.

- Dopiero wówczas będą mogli tworzyć strategię rozwoju, ale już nie dla siedmiu, a dla sześciu gmin - mówi wójt.

Naszą rozmówczynię pytamy o jej dalsze plany działania na stanowisku wójta.

- Budżet jest uchwalony. Są także określone prace i zadania. Będziemy oczywiście starać się o środki zewnętrzne, czy z programu operacyjnego Pomorza, czy też z Polskiego Ładu lub z Funduszu Dróg Samorządowych. Przez te trzy lata gminie udało się pozyskać 10 mln zł środków zewnętrznych - stwierdza Maria Pałkowska-Rybicka, dodając, że "do tej pory w historii Mikołajek nie było wójta który pozyskałby tak duże środki dla gminy".

Wójt Mikołajek Pomorskich przyznaje, że najtrudniejszym dla niej zadaniem będzie współpraca z Radą Gminy, o ile, przy obecnym stanie zaognienia stosunków, będzie to w ogóle możliwe.

A jak widzi ten problem druga strona? Zapytaliśmy o to Elżbietę Zamojską, przewodniczącą Rady Gminy w Mikołajkach.

- Nie blokowaliśmy dotąd uchwał przedstawianych przez panią wójt. Na pewno także głosowanie na styczniowej sesji nie było spowodowane animozjami personalnymi. Planujemy wyjaśnić takie a nie inne stanowisko rady na najbliższej sesji, która powinna odbyć się 8 lutego - mówi przewodnicząca Elżbieta Zamojska.

Do tematu wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzierzgon.naszemiasto.pl Nasze Miasto