Pomysłodawcami tego przedsięwzięcia są leśnicy z Kartuz. Dlaczego właśnie oni? Otóż Wojciech Kiełpikowski - szef Straży Leśnej w Kartuzach - sam przezwyciężył tę groźną chorobę i sam stara się pomagać innym, prowadząc nader aktywny tryb życia. Wspólnie z Wojciechem Kobielą i Jarosławem Pawlikowskim postanowili wyruszyć na kajakową wyprawę - zamierzają w czasie dziesięciu dni pokonać dystans blisko 500 km, dzielący Warszawę i Gdańsk.
Wypłynęli ze stolicy 1 maja, 10 maja są spodziewani w gdańskiej przystani kajakowej Żabi Kruk. Ich celem jest zebranie pieniędzy na zakup przynajmniej jednej pompy infuzyjnej, która będzie służyć małym pacjentom UCK, chorym na białaczkę. Koszt jednego takiego urządzenia to 5 tysięcy złotych.
Jutro kajakarze powinni dotrzeć na teren Nadleśnictwa Kwidzyn. W piątek wieczorem spodziewani są w przystani wodnej w Białej Górze, gdzie zostanie im przekazana puszka z datkami, zebranymi wśród pracowników Nadleśnictwa.
Akcję zainicjowaną przez leśników kartuskich wesprzeć może każdy. Wpłacić można dowolną kwotę na konto "Fundacji z pompą". Szczegółowe informacje znaleźć można na stronie internetowej pod adresem www.siepomaga.pl/r/splywajbialaczko. Warto się przyłączyć i pomóc!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?