Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Beata Niemyjska mistrzynią Normandii w biegach przełajowych. To dobry prognostyk na pierwszy rok w kategorii seniorek

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Beata Niemyjska z trenerem Sewerynem Jażdżewskim
Beata Niemyjska z trenerem Sewerynem Jażdżewskim archiwum prywatne
Beata Niemyjska, zawodniczka Zantyra Sztum, została mistrzynią Normandii seniorek w biegach przełajowych. Reprezentowała barwy Val de Reuil Athlétique Club z miasta partnerskiego Sztumu.

Polka z Zantyra Sztum najlepsza w zawodach we Francji

23-letnia Beata Niemyjska oprócz tego, że jest zawodniczką sztumskiego Zantyra, od roku reprezentuje też klub z Normandii – regionu położonego na północy Francji. W minioną niedzielę (4 lutego) odbyły się tam regionalne mistrzostwa w biegach przełajowych. Reprezentantka Zantyra i Val de Reuil Athlétique Club startowała w kategorii seniorek na dystansie 7770 metrów i okazała się najlepsza w gronie 129 zawodniczek.

To był „szalony” bieg, bo jak relacjonuje Beata Niemyjska, na ostatnich 2 kilometrach nadrobiła sporą stratę i wyszła na prowadzenie, prześcigając Flavie Renouard, młodzieżową mistrzynię Europy z 2021 roku w biegu na 3000 m z przeszkodami, która w lipcu ubiegłego roku uzyskała minimum olimpijskie do Paryża 2024 na tym samym dystansie.

Polka w barwach Val de Reuil AC zwyciężyła w czasie 28 minut i 22 sekund. O dwie sekundy wyprzedziła Flavie Renouard. Brązowy medal zdobyła Emilie Gavens z Pont-Audemer AC (28.56 minuty).

Dla Beaty Niemyjskiej był to drugi start w tych zawodach w Normandii. Przed rokiem zdobyła dla francuskiego klubu tytuł młodzieżowej mistrzyni Normandii (4 miejsce open). Z kolei w maju ubiegłego roku startowała we Francji w zawodach międzyklubowych, przyczyniając się do awansu Val de Reuil AC z III do II ligi lekkoatletycznej; wygrała bieg na dystansie 3000 m, a w sztafecie 4x400m na ostatniej zmianie wyszła na prowadzenie i go nie oddała.

CZYTAJ TEŻ: Biegaczka Zantyra Sztum dziesiąta w Europie. W Finlandii spełniło się jej marzenie

Za Beatą Niemyjską pracowity i bardzo udany rok

Ostatni start w Normandii jest dobrym prognostykiem dla Beaty Niemyjskiej na pierwszy rok w kategorii seniorek. I oby był kontynuacją pracowitego i owocnego roku 2023, ostatniego w kategorii młodzieżowców. Przypomnijmy, że w lutym ub. roku biegaczka Zantyra była piąta w halowych mistrzostwach Polski U23 na dystansie 3000 m, poprawiając rekord życiowy o pół minuty (9.37 minuty) i otrzymała powołanie do kadry Polski.

W kwietniu w MP U23 na dystansie 10 000 m poprawiła rekord życiowy o minutę i z czasem 35.16 minuty wypełniła minimum na młodzieżowe mistrzostwa Europy. Z kolei w maju podczas MMP w lekkoatletyce była piąta na 5000 m, poprawiając rekord życiowy o niespełna minutę (16.38). W lipcu miał miejsce najważniejszy start w roku – w MME w Espoo w Finlandii, gdzie rywalizowała na dystansie 10 000 m. Pojechała z 26 czasem w stawce, a skończyła na 10 miejscu w Europie.

Dwa tygodnie później odbyły się MP seniorów w LA, a tam na dystansie 5000 m Beata Niemyjska w silnej stawce zajęła 7 miejsce. We wrześniu, startując w MP seniorek w półmaratonie, wywalczyła swój pierwszy medal w tej kategorii wiekowej (brązowy). Po brąz sięgnęła również jesienią w MP w biegach przełajowych w kategorii U23 w Zielonej Górze, jednocześnie zdobywając kwalifikację na przełajowe ME w Brukseli.

- Prosto z Zielonej Góry udałam się na obóz kadrowy do Wałcza, gdzie przez dwa tygodnie szlifowałam formę na nadchodzący start. A już 10 grudnia zmierzyłam się z przerażająco grząską, przełajową trasą. Po zaciętej walce o każdą pozycję ostatecznie przybiegłam jako 33 zawodniczka i druga Polka w gronie 74 rywalek z 25 krajów, specjalizujących się w przeróżnych dystansach, m.in. 10 000 m, 5000 m, 3000 m z przeszkodami, 1500 m, wyprzedzając wiele zawodniczek legitymujących się lepszymi rekordami życiowymi na stadionie otwartym – przypomina Beata Niemyjska.

Miniony rok był więc bardzo udany dla zawodniczki Zantyra, ale jak skromnie podkreśla, sukces nie byłby możliwy w pojedynkę.

Jestem wdzięczna za ludzi, z którymi przyszło mi współpracować. Szczególne podziękowania należą się trenerowi Sewerynowi Jażdżewskiemu, kapitanowi, który prowadzi ten statek i dba o to, by się o nic nie rozbił; który dba o każdy szczegół w planach treningowych, musi wysłuchiwać moich, czasem dziwnych pomysłów i argumentować na milion sposobów, który dba nie tylko o przygotowanie fizyczne, ale i mentalne – podsumowuje Beata Niemyjska.

Zawodniczka dziękuje również wszystkim sponsorom, którzy ją wspierają, a dzięki którym może skupić się na treningach.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Beata Niemyjska mistrzynią Normandii w biegach przełajowych. To dobry prognostyk na pierwszy rok w kategorii seniorek - Dzierzgoń Nasze Miasto

Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto