Jak informuje kpt. Dariusz Treć, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Sztumie, zawiadomienie o wybuchu pożaru wpłynęło na kilka minut przed godziną 2. w nocy. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, w ogniu stało już całe poddasze budynku tzw. pałacyku, dawnego budynku właścicieli miejscowego majątku ziemskiego, potem przekształconego na budynek mieszkalny. Akcję gaśniczą niezwykle utrudniała skomplikowana konstrukcja domu, w części szachulcowa (z tzw. muru pruskiego).
W akcji gaśniczej uczestniczyło 15 zastępów zawodowej i ochotniczej Straży Pożarnej, m.in. ze Sztumu, Postolina, Białej Góry, Waplewa, Dąbrówki Malborskiej, Starego Targu i Mikołajek Pomorskich. Wezwano też dla wsparcia wóz gaśniczy z Kwidzyna, ponieważ po podłączeniu systemów gaśniczych do sieci wodociągowej wyłączył się lokalny hydrofor.
Żaden z mieszkańców nie ucierpiał, jeden ze strażaków zasłabł w czasie akcji, lecz jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Budynek niestety spłonął, nie nadaje się do dalszego zamieszkania. Jak się dowiedzieliśmy, poszkodowani zostali otoczeni opieką przez Miejsko - Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Sztumie, zapewniono im m.in. tymczasowe schronienie i nocleg.
Przyczyny pożaru wyjaśni dochodzenie. W ubiegłym tygodniu strażacy gasili już jeden pożar w tym samym budynku.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?