Jak informuje Grzegorz Niewdana, prezes Lidera, wyścig ze startu wspólnego rozegrano na dystansie 76 km, na selektywnej i trudnej trasie z wyczerpującym podjazdem, który kolarze musieli pokonać trzy razy. Doszło do kilku kraks, także z udziałem naszych zawodników.
Szymon Niewdana uczestniczył w takiej kraksie na 4 km przed metą - zdołał jednak dojść peleton, finiszował ostatecznie na 53. pozycji. To jego najlepszy wynik w tym sezonie w zawodach Pucharu Polski, gdzie punkty zdobywa 60 pierwszych na mecie.
Mateusz Skoczyński leżał dwukrotnie, uszkodzony został jego rower. Mimo to ukończył wyścig, zajmując 78. miejsce.
Kolarze Lidera wystartują teraz w kilku wyścigach na Wybrzeżu, po czym pojadą na międzynarodowy wyścig w Giżycku.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?