Nasza Loteria

Niemcy zagrabili w Waplewie 300 obrazów. Współsprawca grabieży stał się patronem gdańskiego tramwaju!

Witold Chrzanowski
Witold Chrzanowski
Niemiecki naukowiec Willy Drost, patron jednego z gdańskich tramwajów, zapisał się tragicznie w dziejach Waplewa Wielkiego. Odwiedzający wielokrotnie przed wojną pałac hrabiów Sierakowskich historyk sztuki, którego podejmowano tam z prawdziwie polską gościnnością, po wrześniu 1939 roku uczestniczył w rabunku bezcennych zbiorów sztuki zgromadzonych przez ród polskich ziemian.

Władze Gdańska wolą wspominać Willego Drosta, jako człowieka zasłużonego dla ratowania gdańskich zabytków w czasie II wojny światowej, jako wielkiego znawcę malarstwa gdańskiego - od średniowiecza aż po barok. Nie odmawiając zasług Drostowi w tych dziedzinach warto jednak pamiętać, że z polskiego, a także czysto ludzkiego punktu widzenia, był on złodziejem i paserem naszych dzieł sztuki.

Przykładem jego działalności i "zasług" na tym polu niech będzie właśnie Waplewo Wielkie, które Drost, jako kustosz, a potem dyrektor Muzeum Miejskiego w Gdańsku, odwiedzał kilkukrotnie, podziwiając zgromadzone przez hrabiów Sierakowskich zbiory. Próbował też nakłonić do sprzedaży przynajmniej części z nich, ale właściciele, niezłomni Polacy i patrioci, odmawiali. Drost jednak skrupulatnie sporządzał notatki o interesujących go dziełach, licząc na "pomyślne okoliczności" w przyszłości.

Nadeszły one po 1 września, gdy dobra Sierakowskich, podobnie jak wszystkie inne dobra polskich ziemian na Powiślu (i nie tylko) zostały przejęte przez Niemcy. Drost nawiązał wówczas bliską współpracę z pelnomocnikiem do spraw kultury SS Untersturmführererem Dettenbergiem. Drost, jako kurator wszystkich pomorskich zbiorów muzealnych, stał się samowładnym panem i dysponentem także zbiorów waplewskich, na które składały się m.in. licząca kilkaset obrazów galeria, zabytkowe meble, broń, rzeźby, zbiór prehistoryczny, biblioteka licząca wiele tysięcy tomów. Zbiory zostały zinwentaryzowane przez kustoszy z muzeów w Gdańsku i Bydgoszczy, a także sfotografowane. Wystawiono je w Gaummuseum w Oliwie na wystawie pn. "Niemiecka Bydgoszcz". Można tam było oglądać ponad 300 obrazów pochodzących ze zbiorów hrabiów Sierakowskich, ich pełen katalog to 335 pozycji.

Po wojnie większości z nich nie udało się odzyskać. Jak podała Monika Kuhnke (w artykule "Dwa portrety ze zbiorów Sierakowskich w Waplewie"): "policzyć straty Waplewa to ponad 300 obrazów!"

Spora w tym "zasługa" niemieckiego profesora Willego Drosta. Niech więc nikt nie mówi, że Niemcy nie mają swojego "udziału" w naszej kulturze!

16 grudnia 2014 roku odbyła się uroczystość nadania imienia Arama Rybickiego, pierwszemu z gdańskich tramwajów PESA Jazz Duo. Patronami pozostałych PES Jazz Duo zostali: Erich Volmar, Jan Wullf, Lesser Giełdziński oraz Willi Drost.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto