Konkurs odbywa się w listopadzie, ponieważ chcieliśmy w ten sposób nawiązać do dawnej polskiej tradycji, kiedy bartnicy zaczynali wytapiać wosk z plastrów nagromadzonych latem, a miodosytnicy zaczynali sycić brzeczkę z miodu pszczelego, który także był „urobkiem” bartników - mówi Witold Cyranowicz, kanclerz Konfraterni. - W dawnej Polsce, po części zwyczajowo, a właściwie ze względów praktycznych zajmowano się tym w październiku i listopadzie. W wypadku naszego stowarzyszenia ten wzgląd praktyczny też ma swoje znaczenie. Jest wśród nas bowiem wielu pszczelarzy, którzy wcześniej, latem, nie mają czasu na nic innego, jak tylko na pracę w swoich pasiekach i nie w głowie im konkursy, a nawet własne próby miodosytnicze.
O ile dawniej Konfraternia organizowała konkursy przeznaczone wyłącznie dla domowych miodosytników, to od roku 2012 konkurs ma dwie kategorie – jedną dla wspomnianych amatorów, a w drugiej ocenie poddawane są miody produkowane na rynek. Dodajmy, że od roku ubiegłego są to trunki kupowane w handlu, a nie nadsyłane przez producentów. W 2013 roku oceniano miody dwójniaki, tym razem sędziowie pochylą się nad półtorakami.
Konkurs prowadzą profesjonalni arbitrzy - w roku 2012 Konfraternia zorganizowała, chyba po raz pierwszy w Polsce – kurs sommelierów miodów pitnych. W trzydniowym kursie wykładowcami byli: prof. Wiesław Wzorek, dr Paweł Libera i mgr Janusz Luty. W tegorocznym konkursie komisji w kategorii rynkowych półtoraków przewodniczyć będzie dr Paweł Libera. Sędziujących miody amatorskie poprowadzi Janusz Luty.
Konkursowi patronują starosta sztumski Wojciech Cymerys i burmistrz Sztumu Leszek Tabor.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?