Pewien mieszkaniec Sztumu skradł własnej matce bransoletkę i kolczyki. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
Mieszkanka Sztumu powiadomiła policję, że skradziono jej złotą biżuterię. Jak ustalono w trakcie dochodzenia, 28 - letni syn pokrzywdzonej potrzebował pieniędzy, dlatego pod nieobecność matki zabrał jej złote kolczyki oraz bransoletkę. Pokrzywdzona oceniła straty na 430 złotych.
Sprawca kradzieży stanie przed sądem.
Wideo
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!