Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszuści podszywają się pod pracowników ZUS

Piotr Piesik
Piotr Piesik
Jak podaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, nadchodzą sygnały o oszustach podszywających się pod pracowników ZUS. Warto zachować ostrożność.

Na terenie Pomorza pojawił się mężczyzna podający się za pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, odwiedzający domy emerytów. W jednym przypadku zażądał wpłacenia 1800 złotych celem zwiększenia emerytury, w innym prosił o stawiennictwo świadczeniobiorcy wraz z małżonką w placówce ZUS.

ZUS ostrzega przed oszustami. Wizyty pracowników poza siedzibami jednostek ZUS, odbywają się jedynie w dwóch przypadkach. Pierwszy z nich to kontrola prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich. Oznacza to, że pracownik ZUS może przyjść do naszego domu (lub innego miejsca wskazanego w zwolnieniu jako miejsce pobytu w czasie choroby) sprawdzając, czy wykonujemy zalecenia lekarskie.

Drugim przypadkiem wizyt jest kontrola przeprowadzana u osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Kontrolę taką prowadzą wyłącznie inspektorzy kontroli na podstawie stosownego upoważnienia. Kontrola tak jest zawsze zapowiadana wcześniej. Każdy pracownik ZUS przeprowadzający kontrolę posiada odpowiednia legitymację.

W razie wątpliwości co do tożsamości osoby przedstawiającej się jako pracownik ZUS można zadzwonić pod numer 22 560 1600 i poprosić o pomoc w zweryfikowaniu sprawy i potwierdzenie tożsamości pracownika.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina również, iż wiadomości pocztą elektroniczną wysyła wyłącznie do klientów, którzy zdecydowali się na taką formę kontaktu i zawsze są one wysyłane od indywidualnego opiekuna. Wszystkie inne informacje wysyłane pocztą elektroniczną rzekomo w imieniu ZUS mogą zawierać wirusy i nie należy ich otwierać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto