Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwo "na wypadek drogowy" w Malborku. Mąż pojechał do komendy w Sztumie, żona w tym czasie dała pieniądze oszustom

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Według ustaleń policji, oszuści co najmniej dwukrotnie jednego dnia użyli tej metody w Malborku. Raz im się udało.
Według ustaleń policji, oszuści co najmniej dwukrotnie jednego dnia użyli tej metody w Malborku. Raz im się udało. Radosław Konczyński
73-letnia mieszkanka Malborka przekazała 85 tys. zł oszustom, którzy podali się za jej synową, policjantkę i kuriera sądowego. Jak widać, przestępcy stosują coraz to nowsze i bardziej rozbudowane scenariusze oszustwa.

Dopiero co malborska policja informowała o oszustach, którzy działali metodą „na zdalny pulpit”. 21 sierpnia mieszkanka Malborka wpuściła hakerów do swojego komputera, ściągając na ich polecenie złośliwe oprogramowanie, a potem straciła blisko 120 tys. zł.

CZYTAJ TEŻ: Oszustwo "na zdalny pulpit" w Malborku. Najpierw zadzwoniła "agentka od kryptowalut"

Minęły ledwie cztery dni i do Komendy Powiatowej Policji wpłynęły kolejne zgłoszenia. Tym razem oszuści zastosowali metodę nazwaną przez policjantów „na wypadek drogowy syna”. To właściwie zmodyfikowana znana metoda „na policjanta”. Jak wyjaśnia st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork, w miniony piątek (25 sierpnia) przestępcy podjęli co najmniej dwie takie próby.

W piątek po godzinie 15 do malborskich policjantów zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że prawdopodobnie przestępcy chcą oszukać jej starszych znajomych. Z przekazanych informacji wynikało, że do 85-letniej mieszkanki Malborka zadzwoniła fałszywa „policjantka”, która przekazała jej informację o wypadku syna za granicą. Syn miał być sprawcą i żeby uniknąć aresztu, kobieta miała zgromadzić i przekazać pieniądze. Na szczęście, seniorka skontaktowała się z wnukami w Norwegii – relacjonuje st. asp. Sylwia Kowalewska.

Dzięki temu wszystko wyszło na jaw. Wnuki skontaktowały się ze znajomą seniorki, a ta powiadomiła policję.

Oszuści "wysłali" 76-latka do komendy w Sztumie. W tym czasie okradli jego żonę

Niestety, godzinę później oszuści tą samą metodą wyłudzili pieniądze od 73-letniej mieszkanki Malborka.

- Na telefon stacjonarny starszego małżeństwa zadzwoniła rzekoma „synowa” i zapytała, czy seniorzy mają w domu jakieś pieniądze, bo ich syn spowodował wypadek koło Sztumu. „Synowa” prosiła o zebranie środków potrzebnych na pokrycie kosztów odszkodowania dla pokrzywdzonych, kosztów sądowych i poręczenia majątkowego, dzięki któremu mężczyzna miał uniknąć aresztu. Rozmowę przejęła „policjantka”, która namówiła 76-letniego męża, żeby pojechał do komendy w Sztumie, gdzie syn miał być zatrzymany – informuje st. asp. Sylwia Kowalewska.

76-latek pojechał do Sztumu. Tam prawdziwi policjanci wyjaśnili mu, że nie prowadzą takiej sprawy, więc to oszuści próbują wyłudzić pieniądze. Mężczyzna chciał ostrzec żonę, ale nie mógł się do niej dodzwonić.

W czasie nieobecności małżonka do kobiety ponownie zadzwonili oszuści i przekonali seniorkę, żeby przekazała pieniądze. Zgodnie ze wskazówkami przestępców spakowała 85 tys. złotych do reklamówki i przekazała je „sądowemu kurierowi” na parkingu jednego z marketów – relacjonuje st. asp. Sylwia Kowalewska.

Policja przypomina, że jej funkcjonariusze nigdy nie dzwonią ze szczegółami prowadzonych postępowań i nigdy nie żądają pieniędzy.

- Zwracamy się z apelem do osób młodych. Rozmawiajmy z rodzicami, dziadkami o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Ostrzeżmy osoby starsze, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności – podkreśla st. asp. Sylwia Kowalewska.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto