Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze IV ligi wybiegną na boiska

Piotr Piesik
Fragment meczu Olimpii Sztum z Wdą Lipusz, wiosną tego roku
Fragment meczu Olimpii Sztum z Wdą Lipusz, wiosną tego roku Piotr Szymański
W najbliższą sobotę, czyli już jutro, piłkarze IV ligi wybiegną na boiska, rozpoczynając sezon 2013/2014. Olimpia Sztum podejmuje Pomezanię Malbork, Powiśle Dzierzgoń zagra z GKS Kolbudy. W obu przypadkach drużyny z powiatu sztumskiego są gospodarzami spotkań. Oba mecze rozpoczną się o godz. 16.

Andrzej Parafiniuk, prezes Olimpii Sztum, zapytany którą drużynę IV ligi widzi w roli faworyta przed rozgrywkami, stwierdził, że w lidze pojawiło się tyle nowych drużyn, iż przewidywanie czegokolwiek jest bardzo trudne. Są beniaminkowie - w tym gronie Olimpia, są spadkowicze. Tak naprawdę możliwe są więc rozmaite niespodzianki, wszystko i tak zweryfikuje boisko. Wiele zależeć będzie od długości ławki rezerwowych, bo nieuniknione są kontuzje oraz brak w niektórych meczach zawodników "wykartkowanych".

Z kolei Krzysztof Mamczarz, dyrektor klubu Powiśle Dzierzgoń, jako faworyta do awansu do III ligi widzi GKS Przodkowo. Silny, solidny zespół, choć akurat w poprzednim sezonie Powiśle zagrało z GKS całkiem przyzwoicie.

Olimpia inauguruje sezon meczem z malborską Pomezanią, czyli rywalem zza przysłowiowej miedzy, za to Powiśle zakończy jesień meczem z malborczykami. Na co stać obie drużyny z naszego regionu? To wielka niewiadoma. Nie zanotowano w obu przypadkach specjalnych wzmocnień. Z Powiśla odszedł bramkostrzelny Jakub Gronowski, powrócił za to doskonale znany w Dzierzgoniu Robert Felski. W Sztumie udało się namówić do dalszej gry najbardziej doświadczonych zawodników - z Wojciechem Wilmańskim i Sławomirem Kordą na czele, którzy powinni "trzymać grę" a przy ich boku młodzież nabierze doświadczenia. Dobrze powinien podziałać na nich przykład Wojciecha Zyski, który z Olimpii trafił do ekstraklasy, natomiast w barwach gdańskiej Lechii rozegrał kilkadziesiąt minut ze słynną Barceloną.

Życzyć sobie trzeba, aby graczy obu drużyn omijały kontuzje. Zwłaszcza Powiśle zanotowało z tego tytułu wielkie szkody, wymienić wystarczy Artura Chwesiuka, którzy nie grał przez całą rundę wiosenną, powraca jednak na boisko. Za to inne urazy leczą teraz Piotr Berk i Sebastian Cierlicki.

Tradycyjnie zachęcamy też kibiców, aby więcej ich pojawiało się na trybunach obu stadionów. Oby nie stało się tak, że na pierwszy mecz Olimpii z Pomezanią przybędzie więcej kibiców z Malborka, skoro to tak blisko. Sportowy doping jest niezwykle potrzebny, żywiołowo reagująca publiczność potrafi naprawdę być dwunastym zawodnikiem zespołu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto