Powiat sztumski. Czy szkoła w Dąbrówce Malborskiej zostanie zamknięta?


- Ogłosiliśmy już przetarg ofertowy na wykonanie robót budowlanych - mówi Wiesław Kaźmierski, wójt gminy Stary Targ. - Czekamy teraz na oferty. 


Aby wszystko dało się zrealizować, gmina zaciągnie dług do wysokości 45 procent budżetu.


- Chcemy jak najszybciej zakończyć realizację tych trzech zadań, by otrzymać dotację z Urzędu Marszałkowskiego - uzupełnia wójt.


Na rozbudowę szkoły potrzeba około 4,4 miliona złotych. Gmina posiada trochę własnych środków, część pozyska ze sprzedaży lokali użytkowych. Prace przy rozbudowie szkoły mają się zakończyć w ostatnich dniach września.


Ale inwestycja, która cieszy dyrektora szropskiej placówki martwi rodziców i grono pedagogiczne szkoły w Dąbrówce Malborskiej. Dla nich oznacza to bowiem zamknięcie placówki. O decyzji radnych i rozpoczęciu procedury przetargowej dowiedzieli się od naszych dziennikarzy.


- Jestem zaskoczona takim obrotem sprawy - mówi Krzysztofa Skok, sołtys Dąbrówki Malborskiej. - W ubiegłym roku odbyło się spotkanie Rady Pedagogicznej, samorządu rodzicielskiego działającego przy szkole z wójtem, który nakreślił plany zamknięcia naszej szkoły. Pytaliśmy czy jest szansa, by uratować placówkę. Dowiedzieliśmy się od wójta, że jest skłonny oddać nam, rodzicom, budynek za przysłowiową złotówkę, byśmy otworzyli tu szkołę społeczną. Nawet należną subwencję chciał wydzielić. Niedawno zaś przyjechał sekretarz powiatu i mówił nam o planach związanych z naszą szkołą.


Podczas spotkania z włodarzem gminy rodzice argumentowali, że samorządu nie stać na zaciągnięcie kredytu na rozbudowę szkoły w Szropach. Jest zbyt biedny, aby spłacać kredyt, to zuboży w znacznym stopniu wydatki na bieżące potrzeby na terenie całej gminy. Wójt jednak pomysł obronił, a radni upoważnili go do zaciągnięcia kredytu.


- Myślę jednak, że przede wszystkim wójt powinien polegać na opinii społeczeństwa i zwyczajnie z nami porozmawiać - dodaje pani sołtys z Dąbrówki. - W tym całym dotacyjnym pośpiechu pogubił gdzieś ludzi. 
Gmina ma już koncepcję przeznaczenia budynku po "tysiąclatce" z Dąbrówki.


- Prawdopodobnie przekażemy go organizacji pozarządowej na realizację zadań społecznych - mówi wójt.


- Opracowujemy dokumentację projektową, bo do końca marca mamy nieprzekraczalny termin ubiegania się o dofinansowanie na realizację przedsięwzięcia - mówi Maria Król, sekretarz powiatu. - Na razie nie mogę powiedzieć nic więcej o szczegółach pomysłu.