– Jesteśmy przygotowani na potrzeby sześciolatków – stanowczo twierdzi Bożena Andrzejewska, dyrektor **Zespołu Szkół w Czerninie[/b. – Nakłady nie były wielkie, bo są rozłożone w czasie. Zaczęliśmy wprowadzać zmiany, kiedy trzy lata temu pojawiły się nowe podstawy programowe. Wszystkie sale są gotowe, mają miejsca do zabawy, indywidualne półki na książki i zeszyty. Meble są regulowane i "rosną" razem z dziećmi.
Podobna sytuacja ma miejsce w innych szkołach na terenie powiatu, dyrektorzy nie obawiają się przyjęcia sześciolatków. Zresztą nie będzie ich tak wielu, szkoły są stosunkowo małe. Cała podstawówka w Czerninie liczy 180 uczniów.
Opinie rodziców i pedagogów nt. odłożenia obowiązku szkolnego dla sześciolatków są mieszane. Wiele osób twierdzi, że wycofanie się z raz przyjętych zmian wprowadzi teraz ogromny chaos. Czy dzieci, które już raz "przepracowały" program zerówki, mają to robić ponownie? Cały problem spadnie jednak na barki rodziców i nauczycieli.
**
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?