Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa Leszka Tabora warunkowo umorzona

Piotr Piesik
Tak wyglądał zniszczony baner 1 lutego ubiegłego roku
Tak wyglądał zniszczony baner 1 lutego ubiegłego roku Archiwum
Dość nieoczekiwanie zakończyła się rozprawa przed sądem apelacyjnym w Gdańsku w sprawie pocięcia przez burmistrza Sztumu Leszka Tabora baneru wywieszonego przez przedsiębiorcę Antoniego Filę. Sąd warunkowo umorzył postępowanie.

Przypomnijmy - 1 lutego ubiegłego roku Leszek Tabor pociął zawieszony na samochodzie zaparkowanym w centrum Sztumu baner, na którym zarzucano mu malwersacje, natomiast prokurator Lucynie Wojciechowskiej bezczynność w tych sprawach. W pierwszej instancji burmistrz został skazany na grzywnę w kwocie 6 tysięcy złotych oraz naprawienie wyrządzonej szkody. Od tego wyroku odwołały się obie strony.

Jak podał na swoim profilu na Facebooku Leszek Tabor, powołując się na radio Gdańsk, Sąd Okręgowy w Gdańsku w apelacyjnym procesie warunkowo umorzył postępowanie na okres dwóch lat. Burmistrz musi ponadto naprawić wyrządzoną szkodę, czyli w praktyce zwrócić koszty wykonania zniszczonego baneru.

Wyrok jest prawomocny. Antoni Fila ma jeszcze możliwość złożenia wniosku o kasację wyroku.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto