Niedawne silne wiatry chyba wsystkim dały się we znaki. Ucierpiał przez nie dach kościoła św. Anny w Sztumie. Naruszone dachówki stwarzały poważne zagrożenie dla osób poruszających się w pobliżu kościoła, dlatego konieczna była interwencja straży pożarnej. Nie było innej możliwości, by szybko usunąć elementy stwarzające niebezpieczeństwo, prócz dosięgnięcia ich ze strażackiego wysięgnika. Akcja przebiegła nie bez komplikacji, okazało się bowiem, że sztumski sprzęt jest za krótki. Jednak z pomocą przyszła jednostka z Malborka, a akcja strażaków zakończyła się sukcesem.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?