Dwa przetargi na sprzedaż sztumskiego zamku nie przyniosły rezultatu, nie pojawiła się ani jedna oferta kupna. Dziś nie ma już sensu dywagować, czy cena była zbyt wysoka, czy nie przegapiono też czasu, kiedy na rynku znajdowali się inwestorzy, gotowi nabyć zabytkową warownię. Przez pewien czas problem - co począć z zamkiem? - został niejako odłożony, bowiem na czas remontu siedziby przy ul. Reja do zamku przeniesiono Sztumskie Centrum Kultury. SCK powróciło do siebie, powróciło więc pytanie o nowego gospodarza zamku.
Burmistrz Leszek Tabor wyjaśnia, że gmina nie zaprzestała poszukiwania potencjalnego inwestora, który podjąłby się całkowitego zagospodarowania zamku. Samodzielne podjęcie tego zadania przez gminę nie wchodzi w rachubę, konieczne nakłady finansowe są zbyt wysokie.
- Dotarliśmy do wielu osób oraz firm, specjalizujących się w zagospodarowaniu obiektów zabytkowych. Informacja o naszym zamku jest obecna w tym środowisku - mówi burmistrz. - Odbieraliśmy konkretne zapytania, przekazywaliśmy dokładne informacje o całym wzgórzu zamkowym, o wymogach konserwatorskich. Na razie nie mamy pozytywnego odzewu, ale takiego rozpowszechniania informacji o zamku nie zaprzestajemy.
Więcej czytaj w piątkowym dodatku do Dziennika Bałtyckiego
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?