Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ten teatr wychodzi wprost do widza

Katarzyna Łęgowska
Archiwum SCK
Ideę powstania Festiwalu Teatrów Ulicznych w Sztumie przybliża Adam Karaś, dyrektor Sztumskiego Centrum Kultury i organizator imprezy.

Czym są teatry uliczne?
To spotkanie zespołów artystycznych z publicznością, tak jak w przypadku klasycznego teatru. Podstawowa różnica jest taka, że w przypadku teatrów ulicznych, to aktor idzie do widowni, a nie odwrotnie. Tu nie ubieramy się specjalnie, nie przygotowujemy się do spektaklu, ale jesteśmy np. na zakupach czy w kawiarni, a teatr sam do nas przychodzi. Często wydaje nam się, że scena musi być wyżej, gdzieś daleko, a tu aktor jest dostępny, możemy z nim porozmawiać, dotknąć. Jednak te różnice nie odznaczają, że są to formacje niższych lotów. To często są teatry zawodowe. W skrócie to wszystko to, co działa na emocje widza i brata go z aktorem.

Jak dużo improwizacji jest w spektaklach teatrów ulicznych?
Improwizacja zdarza się bardzo często, bo to widownia nakręca spektakl w pewnych momentach. Aktorzy mają scenariusz, jest on wcześniej napisany, jednak to co się wydarzy na ulicy pozostaje niewiadomą. Nie można przewidzieć, czy odbiorcą będzie dorosły widz czy dziecko. Chociaż zdarzają się spektakle napisane od początku do końca, gdzie nie ma miejsca na improwizację.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Festiwal Teatrów Ulicznych zawładnie Sztumem

Czy teatry uliczne to tylko aktorzy?

Nie, to też iluzjoniści, artyści cyrkowi, performerzy i wszyscy Ci, których sztukę można pokazać na ulicy.

Skąd pomysł na zorganizowanie Festiwalu Teatrów Ulicznych w Sztumie?
W przeszłości organizowałem taki festiwal w Kwidzynie. Od pięciu lat pracuję w Sztumie i od początku organizuję festiwal. Stwierdziłem, że na mapie tego miasta brakuje formy artystycznej, która byłaby nowym wyzwaniem i nową propozycją dla mieszkańców. Miałem okazję zobaczyć na innych festiwalach zainteresowanie publiczności. Prawie każde miasto ma imprezę pod tym hasłem, dlaczego miałoby zabraknąć jej w Sztumie? Przecież tu też są koneserzy sztuki i ludzie, którzy chcą oglądać dobre widowiska.

Czy sztumianie są zainteresowani teatrami ulicznymi?
Z roku na rok frekwencja jest coraz większa. Niektórzy już z wyprzedzeniem planują swoją obecność na teatrach ulicznych, dlatego wybraliśmy stały termin, jakim jest pierwsza sobota lipca. Widać to po ludziach, którzy zabierają ze sobą krzesła, to świadczy o tym, że wcześniej zaplanowali swoją obecność w tym miejscu.

W jakim celu aktorzy przygotowują występy na osiedlach ?
Jeden z teatrów będzie prezentował krótkie performensy w formie zaproszenia. Zdaję sobie sprawę z tego, że w festiwalu uczestniczy niewielki procent mieszkańców Sztumu, dlatego chcemy dotrzeć do potencjalnych widzów.

Rozmawiała Katarzyna Łęgowska

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto