Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tłumy przed lokalami wyborczymi na Pomorzu. Aby oddać głos, trzeba niekiedy czekać ponad godzinę

OPRAC.: KK
Tłumy przed lokalami wyborczymi na Pomorzu. Aby oddać głos, trzeba niekiedy czekać ponad godzinę
Tłumy przed lokalami wyborczymi na Pomorzu. Aby oddać głos, trzeba niekiedy czekać ponad godzinę Jakub Steinborn / Dziennik Bałtycki / Polska Press
- To święto demokracji. Jeżeli teraz nie oddam głosu, to nie mogę mieć prawa narzekać przez kolejne lata - mówiła mieszkanka Gdańska tuż po oddaniu głosu w lokalu wyborczym. Podobne głosy wyrażali inni mieszkańcy Gdyni, Malborka, Chojnic, czy Słupska. Aby oddać głos na Pomorzu, w niektórych komisjach wyborczych trzeba poczekać nawet 60 minut i więcej.

W niedzielę po południu przed lokalami wyborczymi głównie w dużych miastach takich jak Gdańsk, czy Gdynia, tworzyły się kolejki do lokali wyborczych.

- Stałam 10 minut do lokalu wyborczego, ale warto - mówiła po wyjściu z lokalu pani Magdalena mieszkanka Gdańska. - To święto demokracji. Jeżeli teraz nie oddam głosu, to nie mogę mieć prawa narzekać przez kolejne lata

Jakub, także oddający głos w gdańskim lokalu podkreślił, że głosuje, żeby "mieć wpływ na to, co się dzieje". "Głosowanie, to święto demokracji" - przypomniał.

Pani Grażyna z Gdańska stwierdziła, że "wybory to ryzyko, bo obietnic z każdej strony jest bardzo dużo". Jej koleżanka pani Żaneta, również z Gdańska, zaznaczyła, że "wybory to wolność słowa i wolność sumienia". Zwróciła uwagę na wysoką frekwencję. "Jest bardzo dużo młodych i starszych. Widać, że się dzieje" - dodała.

W województwie pomorskim uprawnionych do głosowania w wyborach do Sejmu i Senatu jest ponad 1,7 miliona osób. Frekwencja w województwie pomorskim na godz. 12 wyniosła 21,73 %.

Według danych PKW największa frekwencja w regionie jest w Krynicy Morskiej w powiecie nowodworskim - wyniosła 52,98 %. Do południa wydano tam 694 karty do głosowania. W mieście uprawnionych jest 1310 osób.

Najniższa frekwencja w woj. pomorskim jest w gminie Gardeja - 14,73 %. Na ponad 6 tys. uprawnionych do głosowania, komisja wydała 898 kart.

- Dla mnie wybory, czy to parlamentarne, czy prezydenckie, czy też te do samorządu to obowiązek każdego Polakam. Namawiam wszystkich do wzięcia udziału w wyborach parlamentarnych - mówił pan Kazimierz z Kwidzyna.

Najwięcej kart wydanych zostało w Gdańsku - prawie 63 tys. W największym mieście województwa, jest też najwięcej uprawnionych do głosowania - prawie 360 tys. W Gdańsku frekwencja do południa wyniosła 17,53 %. Była to najniższa frekwencja wśród miast wojewódzkich w Polsce.

- Jeszcze nigdy tak długo nie czekałem, aby oddać głos w wyborach parlamentarnych, to niesamowity widok - mówił "Dziennikowi Bałtyckiemu" pan Marek, mieszkaniec gdańskiego Chełma.

Jak przyznał nam gdańszczanin, aby oddać głos w wyborach parlamentarnych i w referendum czekał ponad 75 minut.

W Gdyni, gdzie wydano ponad 45 tys. kart do głosowania, uprawnionych jest ponad 179 tys. obywateli. W tym mieście frekwencja wyniosła 25,34 %.

- To budujące ilu mieszkańców ruszyło do urn wyborczych. Święto demokracji jak się patrzy - mówiła pani Halina, mieszkanka Wzgórza św. Maksymiliana w Gdyni.

Według stanu na godz. 12:00 frekwencja wyborcza w kraju wyniosła 22,59 %.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Źródło:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tłumy przed lokalami wyborczymi na Pomorzu. Aby oddać głos, trzeba niekiedy czekać ponad godzinę - Dziennik Bałtycki

Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto