Czy może to whisky?? Boję się spróbować - taki sygnał, opatrzony stosownym zdjęciem, dostaliśmy z Os. Parkowego.
Jak widać (!) nic nie zmieniło się od dwóch miesięcy, gdy zastanawiliśmy się, co leci z kranów mieszkańców domów Os. Parkowego. Podobno to woda, ale trudno w to jednak uwierzyć, gdy zobaczy się tę ciecz.
Jedna z naszych Czytelniczek przesłała nam wówczas sygnał dotyczący konkretnie bloku nr 8. Wiadomość opatrzyła zdjęciami. Woda, jaka płynęła z kranów w jej mieszkaniu przypominała kolorem i konsystencją... brokat. Jest to szczególnie groźne, gdyż, jak zauważyła, przy bieżącej, płynącej wodzie trudno to dostrzec.
- Puszczajcie wodę do misek , słoików, sprawdzajcie, bierzecie prysznic to nie widać tego! A zagrażają nam choroby, później nie wiadomo od czego chorujemy? Jak widać są to metale i odłamki, tłuste z rur. Nie wiadomo co jeszcze - alarmowała kobieta.
Mieszkanka Osiedla dodała, że nie jest to awaria, a ona sama od trzech lat walczy o dobrą, czystą wodę w miejscu swojego zamieszkania. W dyskusji jaka wywiązała się po jej sygnale, wielu mieszkańców miasta wskazywało, że podobne do mieszkanki bloku nr 8 mają także inni sztumianie.
- Mam filtry, zmiękczacz. Filtry wg producenta są na 3 miesiące, u mnie po tygodniu wyglądają jakby moczyły się w mule, fugi z białych zrobiły się żółte pod prysznicem - napisała jedna z Internautek.
Teraz z kranów popłynęła - zamiast płynu w kolorze brokatu - whisky. Zawsze to jakiś postęp?!
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?