Niewyjaśniona po dziś dzień do końca historia śmiertelnego pobicia Grzegorza Przemyka należy do najczarniejszych kart okresu PRL i działań podejmowanych przez MO i SB wobec opozycji demokratycznej. Do tego zdarzenia nawiązuje film „Żeby nie było śladów”, który będzie wyświetlany w trakcie najbliższego weekendu na ekranie sztumskiego kina Powiśle.
To dramat w koprodukcji czesko - francusko - polskiej, w reżyserii Jana Matuszyńskiego, do scenariusza Kai Krawczyk - Wnuk. Film wszedł do rozpowszechniania 24 września bieżącego roku.
W rolach głównych występują: Tomasz Ziętek, Sandra Korzeniak, Jacek Braciak, Agnieszka Grochowska, Robert Więckiewicz, Tomasz Kot.
Tytuł filmu zaczerpnięto ze znanego powiedzenia, by bić w taki sposób, który nie pozostawia potem śladów. Władze PRL za tragiczną śmierć Grzegorza Przemyka próbowały obciążyć pracowników Pogotowia Ratunkowego.
Film „Żeby nie było śladów” będzie wyświetlany w sztumskim kinie Powiśle jeszcze dziś (czwartek), w piątek oraz w sobotę 30 października, projekcje o godz. 18. Film trwa 160 minut.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?