Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragiczna historia Grzegorza Przemyka na ekranie kina Powiśle

Piotr Piesik
Piotr Piesik
Archiwum organizatorów
Film "Żeby nie było śladów" będzie wyświetlany już od czwartku na ekranie kina Powiśle w Sztumie. To historia tragicznej śmierci Grzegorza Przemyka.

Niewyjaśniona po dziś dzień do końca historia śmiertelnego pobicia Grzegorza Przemyka należy do najczarniejszych kart okresu PRL i działań podejmowanych przez MO i SB wobec opozycji demokratycznej. Do tego zdarzenia nawiązuje film „Żeby nie było śladów”, który będzie wyświetlany w trakcie najbliższego weekendu na ekranie sztumskiego kina Powiśle.

To dramat w koprodukcji czesko - francusko - polskiej, w reżyserii Jana Matuszyńskiego, do scenariusza Kai Krawczyk - Wnuk. Film wszedł do rozpowszechniania 24 września bieżącego roku.

W rolach głównych występują: Tomasz Ziętek, Sandra Korzeniak, Jacek Braciak, Agnieszka Grochowska, Robert Więckiewicz, Tomasz Kot.

Tytuł filmu zaczerpnięto ze znanego powiedzenia, by bić w taki sposób, który nie pozostawia potem śladów. Władze PRL za tragiczną śmierć Grzegorza Przemyka próbowały obciążyć pracowników Pogotowia Ratunkowego.

Film „Żeby nie było śladów” będzie wyświetlany w sztumskim kinie Powiśle jeszcze dziś (czwartek), w piątek oraz w sobotę 30 października, projekcje o godz. 18. Film trwa 160 minut.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto