Z podjęcia prac naprawczych można się tylko cieszyć, po długiej zimie w jezdni pojawiło się mnóstwo dziur i wybojów. Jednak wiele miejsc przygotowanych do załatania może zaskoczyć kierowców. Ekipy remontowe najpierw usuwały specjalnymi frezarkami zniszczoną warstwę asfaltu, potem kolejna brygada pokrywała te miejsca cienką warstwą podkładową, na koniec jedzie ekipa układająca nową warstwę masy bitumicznej. Rzecz w tym, że miejsca wyfrezowania asfaltu są bardzo skromnie oznakowane, co najwyżej jak na zdjęciu obok, a bywa, że i takiego znaku nie ma. Kierowca w ostatniej chwili widzi wyfrezowany pas drogi, nie wie, jak głęboko usunięto asfalt i jak ostre są brzegi. Albo hamuje ostro, albo stara się ominąć to miejsce - jeden i drugi manewr powoduje spore zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Dlatego zachowajmy ostrożność!
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?