Tragedia rozegrała się na przejeździe, kilka minut przed godziną 18.
- Z relacji bezpośredniego świadka wypadku wynika, że auto zatrzymało się na torowisku - mówi mł.asp. Karolina Zawicka-Gastoł, rzecznik sztumskiej Policji. - Nie wiemy, czy mężczyzna zasłabł czy samochód odmówił mu posłuszeństwa. Widoczność na przejeździe była dobra. Pociąg sygnalizował zbliżanie się do przejazdu. Skład uderzył w stojące auto.
Ze zgniecionego wraku strażacy z trudem wyciągnęli ciężko rannego i pojęli akcję ratowniczą. Wezwano także pogotowie oraz medikopter. Ratownicy medyczni, strażacy i obsada helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przez ponad godzinę reanimowała poszkodowanego mężczyznę. Niestety, nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych.
Na miejscu pracują policyjni technicy oraz prokurator. Teren wokół przejazdu został zamknięty. Ruch pociągów na trasie Sztum-Kwidzyn jest wstrzymany do odwołania. Utrudnienia dla podróżnych mogą potrwać nawet kilka godzin.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?