Zbieranie podpisów za przywróceniem historii

W myśl obecnie obowiązującej podstawy programowej uczniowie, którzy nie zdecydują się na zdawanie historii na maturze skończą przygodę z tym przedmiotem już po pierwszej klasie szkoły ponadgimnazjalnej. Jak widać po wyborach przedmiotów maturalnych w ostatnich latach, ta grupa uczniów będzie stanowiła większość. W sztumskim "Kasprowiczu" w tym roku historię zdawało jedynie 10 osób na 159 zdających maturę, w ZSZ w Barlewiczkach – jedna, a w ZS w Dzierzgoniu na 64 maturzystów jedynie sześciu wybrało historię jako przedmiot egzaminacyjny.

Według nowego programu jedynie te 17 osób uczyłoby się historii w drugiej i trzeciej klasie, reszta zaś poznawałaby przedmiot z elementami historii, ale niewiele mający wspólnego z klasyczną nauką tego przedmiotu. Zamiast wiedzy o Powstaniu Warszawskim młodzież poznawać będzie moduł "kobieta, i mężczyzna, rodzina" lub też zamiast wiedzy o najnowszej historii Polski poznają moduł "język, komunikacja, media".

Ta sytuacja spowodowała protest środowisk naukowych, nauczycieli i wszystkich ludzi, którym ta sytuacja wydała się nie do przyjęcia. Powstał komitet, który prowadzi akcję zbierania podpisów pod projektem obywatelskim, a podpisów tych trzeba zebrać 100 tysięcy. Jednym z koordynatorów akcji w Polsce jest Mariusz Krause, dyrektor Zespołu Szkół im. Jana Kasprowicza w Sztumie.

– Na razie zbieramy podpisy wśród znajomych, listy krążą wśród ludzi – mówi Mariusz Krause. – Na zbiórkę mamy jeszcze ponad dwa miesiące i planuję którejś soboty zorganizować akcję zbierania podpisów w plenerze. Ustawimy punkt koło głazu czy w innym miejscu i będziemy mówić ludziom o problemie i naszym działaniu. To mój obywatelski obowiązek, nie tylko dlatego, że jestem nauczycielem. Fizyki czy matematyki uczniowie mogą uczyć się nawet w Brazylii, ale historii swojego narodu tylko we własnym kraju. To historia i literatura polska przekazują nam wiedzę o tym kim jesteśmy i nie możemy machnąć ręką na takie negatywne zmiany.

Powiatowy koordynator podkreśla, że w akcję włączyło się wielu młodych ludzi i działacze Solidarności, którzy kolejny raz stanęli do walki o kształt państwa. Poziom edukacji historycznej jest coraz słabszy, a uczniowie nie lubią tego przedmiotu, bo jest trudny. Coraz mniej młodzieży wybiera ten przedmiot na maturze i w tym roku egzamin z historii znalazł się pod koniec matur i w godzinach popołudniowych, co jest charakterystyczne dla przedmiotów niszowych.

– Uważam, że historia własnego kraju na poziomie podstawowym powinna być obowiązkowa na maturze – mówi Krause. – Hasło nie zajmuj się przeszłością patrz w przyszłość jest jak najbardziej błędne, kiedyś lekarze czy prawnicy doskonale znali swoją historię i kilka języków obcych, nie przeszkadzało im to pogłębiać wiedzy w swoim zawodzie, teraz zaś młodzież uczy się coraz mniej. Zupełnym dramatem jest zaś to, że w wieku 16 lat kończą naukę Wiedzy o Społeczeństwie, jak zatem mamy młodych ludzi nauczyć postaw obywatelskich, chodzenia na wybory czy świadomego uczestnictwa w życiu politycznym?

Zbiórka podpisów potrwa jeszcze ponad dwa miesiące, listę można podpisać w sekretariacie Zespołu Szkół w Sztumie lub w bibliotece szkolnej.