Związki zawodowe chcą utrzymac szkołę

W magistracie odbyło się spotkanie robocze, na które nie wpuszczono przedstawicieli mediów. Wojciech Książek, przewodniczący Solidarności Sekcji Oświaty w Gdańsku, i jego zastępca, Barbara Kamińska, rozmawiali z Alicją Podlewską, wiceburmistrzem Sztumu. W dyskusji uczestniczył też poseł na Sejm Jan Kulas.
Związkowcy zwrócili się z prośbą o ponowne rozważenie likwidacji Szkoły Podstawowej im. Jana Hinza w Piekle i przedstawili swoje argumenty. Listę 18 postulatów szczegółowo przedyskutowano. Związkowcy podnoszą, iż szkoła jest najważniejszym ośrodkiem życia kulturalnego we wsi.
Z drugiej strony szkoła w Piekle jest najmniejszą podstawówką w gminie Sztum. Obecnie uczęszcza do niej 50 uczniów. Dzieci uczą się w systemie klas łączonych. Z przeprowadzonej przez gminę analizy wynika, że za 2 lata do szkoły będzie uczęszczało zaledwie 37 uczniów.
Na spotkaniu nie zapadły żadne decyzje. Samorząd zobowiązał się jednak do ponownego przeanalizowania sprawy.
- Alicja Podlewska zapewniła związkowców o tym, że złożone przez nich propozycje zostaną szczegółowo i wnikliwie zbadane - mówi Katarzyna Krzyżykowska, dyrektor Miejsko-Gminnego Zespołu Oświaty w Sztumie. - Pani burmistrz poinformowała także posła Jana Kulasa, że samorządy nie są wystarczająco wspierane przez państwo w prowadzeniu polityki oświatowej. Subwencja oświatowa przekazywana przez Ministerstwo Edukacji nie zabezpiecza wydatków ponoszonych na oświatę.