Jak informuje Sylwia Celmer, w trakcie akcji ratowniczej ewakuowano łącznie 11 osób, w tym chorego mężczyznę na łóżku szpitalnym. Mężczyzna kilka kolejnych godzin spędził pod czujnym okiem sasiadów i najbliższych w pobliskim garażu, po czym cała rodzina mogła powrócić do domu. Niestety wskutek pożaru nadal w budynku nie ma energii elektrycznej, co jest wielkim utrudnieniem dla poszkodowanych.
- Jestem w stałym kontakcie z poszkodowaną rodziną - informuje Sylwia Celmer. - MGOPS udzielił wsparcia rodzinie w formie pomocy, także pomocy psychologicznej, również zorganizowania lokalu zastępczego na określony czas w Postolinie.
W najbliższą sobotę razem z sąsiadami organizujemy pomoc rodzinie w celu uprzątnięcia pogorzeliska. Już o godzinie 9. zostaną podstawione przyczepy z gospodarstwa rolnego z Mirowic. Dobre rzeczy nadajace się do użytku będziemy magazynować w budynku po byłej hydroforni w Michorowie na czas przeprowadzki poszkodowanych do miejsca docelowego. Prosimy o ogłoszenie najpotrzebniejszych rzeczy, jakie bardzo przydałyby się poszkodowanej rodzinie: lodówka, reczniki, pościel, kołdra, poduszka, 1 łóżko (bo dwa już ma) dywan, czajnik, ubrania damskie rozm. 38, buty damskie rozm. 38/39, obuwie męskie rozm. 42, odzież męska wiek 22 lata rozm. 180 cm., środki czystości, w przyszłości również meble. Rzeczy można dostarczać do Michorowa w sobotę a w pozostałe dni po uprzednim kontakcie z MGOPS.
Pomoc będą organizowały też zakłady w Kwidzynie, gdzie pracuje mieszkanka Michorowa. Teraz najważniejsze jest zabezpieczenie dachu, aby zniszczenia się nie pogłębiały, oraz odbudowa komina.
Warto dodać, że po ostatniej zbiórce rzeczy przydały się nie tylko pogorzelcom z Polaszek, skorzystali z nich pogorzelcy z Cygus, Dzierzgonia, ośrodek AGAPE, teraz ponownie mogła skorzystać rodzina z naszego sołectwa.
Tyle informacje sołtys Postolina Sylwii Celmer. Oczywiście przyłączamy się do apelu o pomoc poszkodowanym.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?