18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Hałas ze sztumskiego pubu. Sąsiedzi nie moga znieść głośnych dżwięków

ABS
Weekendowe noce to horror dla mieszkańców jednej z kamienic w Sztumie. Sąsiadujący z ich mieszkaniami pub jest przyczyną nocnych hałasów. Głośna muzyka dobiegająca z lokalu sprawia, że drżą ściany. Nowy właściciel lokalu zapewnia, że sytuacja się poprawi i już wprowadza zmiany.

Impas. Tak krótko można określić sytuację w jakiej znaleźli się mieszkańcy kamienicy przy ul. Jagiełły w Sztumie. Ich mieszkania sąsiadują z pubem. Gdy w lokalu gra głośno muzyka w ich domu drżą ściany. W weekendowe noce nie mogą wypoczywać, bo dźwięki z odbywającej się w pubie zabawy na to nie pozwalają.

- Zgłosiliśmy problem do Urzędu Miasta i Gminy w Sztumie - mówią lokatorzy. - Tak dłużej nie da się żyć. To nie jest miejsce na urządzanie dyskotek. Od łomotu muzyki trzęsą się mury. Dopiero nad ranem, gdy lokal jest zamykany, mamy chwilę wytchnienia. Nie mamy nic przeciwko istnieniu pubu tylko niech jego działalność nie będzie taka głośna.

Przeczytaj także: Autobusy pojadą, tylko kiedy?

Niedawno lokal po krótkiej przerwie znów otworzył swoje podwoje. Nie obyło się niestety bez nieprzyjemnego incydentu. Przed pubem rozgorzała bójka.

- Nie byli to goście naszego lokalu - zapewnia Rafał Górecki, nowy właściciel pubu. - Powiadomiliśmy współpracującą z nami agencję ochrony i wkrótce sytuacja została opanowana.

Mieszkańcy kamienicy są jednak innego zdania. Według nich pub to nie miejsce na urządzanie dyskotek. Złożona przez nich skarga trafiła do kierownika Referatu Ochrony Środowiska i Spraw Obywatelskich.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie telefoniczne w tej sprawie - wyjaśnia Mieczysław Kłopotowski, kierownik wspomnianego referatu. - Niestety niewiele jesteśmy w stanie zrobić. W świetle obowiązujących przepisów nie ma takiego paragrafu, który ograniczałby działalność klubu. Zaostrzenia dotyczą jedynie sprzedaży alkoholu. Tu bowiem przepisy określają w jakiej odległości od szkół, ośrodków religijnych można sprzedawać alkohol. Jeśli chodzi zaś o pozostałe aspekty prowadzenia działalności gospodarczej, w tym przypadku lokalizację pubu, to nie ma regulującego tę kwestię przepisu.

Mieszkańcy kamienicy boją się każdego nadchodzącego weekendu. Oznacza on bowiem nieprzespaną noc i ogromny stres.

- Dotychczas nie odnotowaliśmy żadnych skarg na działalność tego lokalu - mówi st. sierż. Karolina Gastoł-Zawicka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sztumie. - Nie odnotowaliśmy też żadnych interwencji w sprawie bójki pod lokalem. Przepisy prawa mówią jednak jak postępować w przypadku łamania ciszy nocnej. Jasno opisuje je artykuł 51 Kodeksu Wykroczeń. Stanowi on w paragrafie pierwszym, iż kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Zdarzenie takie trzeba jednak zgłosić policji. Nie odebraliśmy dotąd takiego zgłoszenia.

Radni Rady Miejskiej chcieli wprowadzić ograniczenie dotyczące czasu pracy lokali gastronomicznych z wyszynkiem (w których sprzedawany jest alkohol). W myśl projektu uchwały lokale takie miałyby zamykać podwoje najpóźniej o 2. nad ranem.

- Projekt ten został oprotestowany przez przedsiębiorców i czas pracy lokali gastronomicznych wydłużono do godziny 4. nad ranem - uzupełnia Mieczysław Kłopotowski z Urzędu Miasta i Gminy W Sztumie.

Nowy właściciel pubu stara się od samego początku poprawić stosunki z najbliższymi sąsiadami.

- Byłem w kamienicy, przedstawiłem się, rozmawiałem z mieszkańcami - mówi Rafał Górecki. - Chciałem dobrze zacząć współpracę.Dowiedziałem się o kłopotach mieszkańców i obiecałem, że uczynię wszystko, aby zminimalizować uciążliwość. Umówiliśmy się, że będziemy w stałym kontakcie i zbadamy do jakiej głośności możemy grać muzykę . Przy zamkniętych oknach i drzwiach naprawdę hałas jest niewielki. Wydostaje się wtedy, kiedy ktoś wchodzi do środka lub wychodzi na zewnątrz. Zminimalizujemy go, dla dobra i mieszkańców i pubu. Jestem przekonany, że możemy być dobrymi sąsiadami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto