Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska wygrała w debiucie Michała Probierza. Biało-Czerwoni awans do EURO 2024 mają w swoich rękach

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Wideo
od 16 lat
Polska wygrała wyjazdowy mecz z Wyspami Owczymi 2:0. Nie był to wyborny mecz Biało-Czerwonych, ale najważniejsze jest zwycięstwo w udanym debiucie selekcjonera Michała Probierza. Jednocześnie Albania wygrała z Czechami, co otwiera naszej reprezentacji drogę do bezpośredniego awansu bez oglądania się na wyniki rywali.

Trener Michał Probierz lubi mieć własne zdanie, bardzo indywidualne, stąd też zaskakujące decyzje kadrowe. W składzie pojawiło się dwóch debiutantów, czyli Patryk Dziczek z Piasta Gliwice w pomocy oraz Patryk Peda w obronie.

Zwłaszcza postawienie na Pedę było sensacyjne, bo to zawodnik który na co dzień gra w trzeciej lidze włoskiej. W końcówce spotkania były jeszcze dwa debiuty w barwach narodowych, bo na boisku pojawili się Jakub Piotrowski i Filip Marchwiński.

Mecz bardzo dobrze zaczął się dla naszej reprezentacji. Już w 4 minucie po akcji Piotra Zielińskiego, który w roli kapitana zastąpił Roberta Lewandowskiego, ładnym i precyzyjnym strzałem sprzed pola karnego popisał się Sebastian Szymański. Polacy dłużej utrzymywali się przy piłce, kontrolowali wydarzenia na boisku, ale aż tak wielu kolejnych czystych okazji bramkowych sobie nie stworzyli. Były dośrodkowania w pole karne, które mogły przynieść następne bramki.

Gospodarze z kolei nie zamierzali się poddać i chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Prowadzili atak pozycyjny, ale też potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego, a w jednej z sytuacji dobrze zachował się Peda.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Nadal to było spotkanie pod pełną kontrolą Biało-Czerwonych. Zwłaszcza, że po faulu na Arkadiuszu Miliku czerwoną kartką ukarany został Hordur Askham. Nasza drużyna to wykorzystała, a po dośrodkowaniu Przemysława Frankowskiego gola strzałem głową zdobył wprowadzony na boisko Adam Buksa. Kadra prowadzona przez Michała Probierza odniosła pewne i zasłużone zwycięstwo nad najsłabszymi w grupie Farerami.

Bardzo ważny wynik dla Polaków padł w drugim meczu tej grupy, bowiem Albania zdecydowanie wygrała z Czechami. To bardzo dobry wynik dla Biało-Czerwonych. Albania jest już bardzo blisko awansu na EURO 2024. A Polacy? Znowu mają wszystko w swoich rękach. Jeśli wygrają u siebie z Mołdawią i Czechami, to na pewno awansują bezpośrednio na przyszłoroczne mistrzostwa Europy w Niemczech bez konieczności oglądania się na wyniki innych meczów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto