Autobus przyozdobiony napisem „Strzelnica Bus” postawiono na prywatnej działce, więc nikt nie może zabronić mu tam stać. Ale jego ulokowanie oburzyło mieszkańców.
W sprawie miał interweniować nawet sam poseł PO Piotr Adamowicz, który przesłał zdjęcia źle zaparkowanego pojazdu do mediów. Szkoda tylko, że poseł nie wpadł na pomysł, by zadzwonić do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz i poprosić ją o dalsze procedowanie uchwały w sprawie Parku Kulturowego, która jakiś czas temu trafiła do... urzędniczej szuflady.
A co z realizacją hasła „Gdańsk jako wyzwanie” zawartego w książce Pawła Adamowicza? To właśnie przepisy Parku Kulturowego mogły uporządkować prowadzenie tego typu działalności, której bliżej jest do podmiejskiego festynu niż społecznych funkcji półmilionowego miasta z bogatą historią i tradycją.
Przypomnę za urzędnikami, że „Park Kulturowy jest przede wszystkim formą ochrony zabytków, stąd wszelkie regulacje zawarte w uchwale mają służyć ekspozycji zabytków oraz ochronie krajobrazu kulturowego, czyli przestrzeni historycznie ukształtowanej w wyniku działalności człowieka. Priorytetem miasta jest uporządkowanie przestrzeni historycznego Śródmieścia w sposób sprzyjający ochronie zabytków, poprawie wizerunku miasta i jakości życia mieszkańców”.
Decyzję o zawieszeniu prac nad ustanowieniem Parku Kulturowego podjęła prezydent Dulkiewicz. Pieniądze zarezerwowane uprzednio na ten cel mają być przeznaczone na poprawę bezpieczeństwa w Śródmieściu. Zostanie rozbudowany monitoring, dodatkowe fundusze trafią do policji i Straży Miejskiej.
- Park Kulturowy narzucał dużo ograniczeń i nowych wydatków dla przedsiębiorców, którzy już i tak są bardzo mocno obciążeni finansowo - wyjaśniała swego czasu Aleksandra Dulkiewicz. - Niektórzy do dzisiaj odczuwają skutki finansowe pandemii, a galopująca inflacja, gigantyczne wzrosty cen energii i rosnące koszty pracy są dla naszych gdańskich firm, restauracji, sklepów coraz bardziej kłopotliwe. W ostatnim czasie dużo osób mnie przekonywało do porzucenia prac nad Parkiem, na razie zdecydowałam o zawieszeniu przygotowań. Bardzo ważny jest dla mnie głos mieszkańców Śródmieścia i uporządkowanie przestrzeni tej historycznej dzielnicy, a także poprawa jakości życia. Dlatego będziemy szukali dobrego kompromisu dla wszystkich.
Trudno nie odnieść wrażenia, że przepisy o Parku Kulturowym trafiły do szuflady prezydent Gdańska do czasu, aż liczba mieszkańców Śródmieście przybliży się do „zera”, do czasu gdy nikt nie będzie protestować, do momentu gdy centrum miasta stanie się wyłącznie mekką dla wszystkich turystów. Tylko po co nam wtedy będą przepisy o Parku Kulturowym?
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?