Szpital w Sztumie po sześciu miesiącach z nowym operatorem. Czas na pierwsze podsumowania działalności

Przypomnijmy, Grupa American Heart of Poland z dniem 1 czerwca 2023 r. przejęła zarządzanie Wielospecjalistycznym Szpitalem w Sztumie, podpisując z władzami powiatu umowę na 20-letnią dzierżawę nieruchomości. Jak wyjaśnia spółka, pozwoliło to na ciągłość funkcjonowania szpitala i udzielania świadczeń w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

AHP informuje, że to było pracowite pół roku.

Od grudnia działa zmodernizowana pracownia tomografii komputerowej (jest nowy aparat TK – red.), dostępna zarówno dla pacjentów szpitala, jak i osób posiadających skierowanie na badanie tomografem komputerowym w warunkach ambulatoryjnych. W obrębie szpitalnej pracowni tomografii komputerowej dostępne są specjalistyczne badania diagnostyczne obejmujące obszar głowy i szyi, tętnice domózgowe, tętnice szyjne, zatoki, klatkę piersiową, jamę brzuszną, miednicę oraz układ kostno-stawowy. Badania są wykonywane i opisywane przez specjalistów w zakresie radiologii – wyjaśnia Beata Staniaszczyk z Grupy AHP.

Za duży sukces spółka uznała włączenie oddziału kardiologicznego do drugiego stopnia referencyjnego Krajowej Sieci Kardiologicznej. Oznacza to polepszenie jakości i dostępności usług kardiologicznych dla mieszkańców regionu, jak nowoczesna terapia zaburzeń rytmu serca (w tym ablacja i implantacja kardiowerterów), leczenie niewydolności serca, nadciśnienia tętniczego i niektórych wad zastawkowych. Przykładem jest wykonana 4 listopada, po raz pierwszy na oddziale kardiologii w Sztumie, krioablacja balonowa migotania przedsionków

CZYTAJ TEŻ: Kardiologia szpitala w Sztumie z większymi możliwościami. Odbyły się pierwsze zabiegi krioablacji serca

Włączenie do drugiego stopnia referencyjnego KSK pozwoliło też na wystąpienie do Ministerstwa Zdrowia o dotację w ramach Narodowego Programu Chorób Układu Krążenia na lata 2022-2032. Dzięki temu udało się kupić sprzętu do intensywnej terapii oraz system holterowskiego pomiaru ciśnienia z akcesoriami o łącznej wartości 1,6 mln zł.
Ponadto, oprócz już wymienionego sprzętu grupa zainwestowała w platformę hemodynamiczną, kardiomonitory, holtery EKG oraz RR (ciśnieniowe), wideokolonoskop. Zakupiła również sprzęt niezbędny w dziedzinie anestezjologii, neurologii, chorób wewnętrznych, diagnostyki obrazowej. To urządzenia między innymi takie jak: aparat do znieczulania, aparat EEG, pompy infuzyjne, sprzęt do endoskopii, USG do badania stawów i naczyń.

Nakłady poniesione w drugim półroczu 2023 r. to dopiero początek zapowiadanych kompleksowych inwestycji w infrastrukturę szpitalną i specjalistyczny sprzęt. Przypomnijmy, że AHP zapowiada przedsięwzięcia na poziomie ponad 100 mln zł.

Grupa American Heart of Poland działa w ramach Publicznego Systemu Opieki Zdrowotnej. Wartość kontraktu z Narodowym Funduszem na rok 2023 została zwiększona o ponad 20 mln zł.

Dzięki temu szpital mógł wykonać więcej procedur medycznych i świadczyć opiekę dla większej liczby pacjentów. W drugim półroczu 2023 wzrosła liczba przyjęć w porównaniu z analogicznym okresem 2022 roku: na kardiologii - o 82 pacjentów więcej, na internie - o 41, na oddziale laryngologii - o 97, na oddziale neurologii - o 160 - wylicza Beata Staniaszczyk.

W sztumskim szpitalu pacjentami zajmuje się ponad 400 medyków: 118 lekarzy, 208 pielęgniarek, 31 opiekunów, 28 fizjoterapeutów i masażystów, 13 ratowników medycznych oraz 9 techników radiologii. Razem z pracownikami niemedycznymi zatrudnionych jest prawie 500 osób. Tym samym grupa należy do największych pracodawców w powiecie sztumskim.

Sztumska placówka to trzeci szpital wieloprofilowy po Katowicach i Drawsku Pomorskim, którym zarządza AHP. W skali kraju grupa w ramach kontraktu z NFZ prowadzi 77 oddziałów, w tym 20 kardiologicznych, 2 chirurgii naczyniowej, 4 ośrodki rehabilitacyjne, 22 przychodnie, punkty diagnostyczne i laboratoryjne. Zarządza także Uzdrowiskiem Ustroń.

Trzeba przypomnieć, że minione półrocze w szpitalu w Sztumie zaczęło się od likwidacji oddziałów ginekologiczno-położniczego i oddziału noworodkowego (to była jedna z pierwszych najbardziej widocznych zmian), z czym część mieszkańców do dziś nie może się pogodzić. Spółka tłumaczyła swoją decyzję zbyt małą liczbą porodów, a tym samym nierentownością prowadzenia oddziałów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!