Sztum. Czytelnicy alarmują: 2 i 3 maja polska flaga nie była prawidłowo powieszona

Jak alarmują, przez te dwa dni nasza flaga umieszczona na ścianie Urzędu Miasta i Gminy ustąpiła honorowego miejsca fladze unijnej.

"Czy to polityczne konotacje i pobudki w kontekście debaty nad praworządnością w Polsce, jaka odbyła się 3 maja w Parlamencie Europejskim, dyktowały urzędnikom, aby celowo zawiesić flagę Polski podrzędnie wobec unijnego symbolu" - oburza się jeden z Czytelników.

"Dopiero 4 maja zmieniono ułożenie flag na urzędzie, dzięki czemu flaga narodowa wróciła na godne i prawem nakazane miejsce. Tylko czy to coś już zmienia?" - pyta retorycznie nasz drugi rozmówca.

Trzeci zaś przypomina, iż raz już doszło w sztumskim ratuszu do skandalu z flagami. Było to podczas "strajku kobiet".

"Na urzędzie obok flagi Polski zawieszone zostały czarne flagi z czerwonym piorunem. Moim, i nie tylko moim zdaniem, umieszczając ten symbol sztumski magistrat wsparł wówczas siły walczące z tradycjami narodowymi, wartościami chrześcijańskimi, Kościołem a nawet państwem polskim" - stwierdza mężczyzna.

Wróćmy do regulacji prawnych. Przykłady umieszczania flagi Rzeczypospolitej Polskiej określają, że Biało-Czerwona zajmuje: gdy maszty są dwa – miejsce pierwsze od lewej, gdy maszty są trzy – miejsce środkowe, gdy maszty są cztery – miejsce pierwsze od lewej, a gdy masztów jest więcej niż pięć – miejsce pierwsze oraz ostatnie.

Podczas marszów flaga państwowa RP jest niesiona przed rzędem innych flag. Może być niesiona również z innymi flagami w jednym rzędzie. W przypadku rzędu trzech lub pięciu flag, zajmuje miejsce środkowe, w rzędzie czterech flag jest po lewej stronie dla patrzących na czoło pochodu, a w rzędzie sześciu flag dwie flagi państwowe RP zajmują skrajne miejsca po stronie lewej i po prawej. Jeśli eksponuje się na masztach więcej flag, flagę państwową RP podnosi się (wciąga na maszt) jako pierwszą i opuszcza jako ostatnią.