Grupa pięciu miłośników jeździectwa postanowiła odbyć konny rajd na liczącej 700 km trasie z Wołomina i Kobyłki pod Warszawą do Augustowa i z powrotem - w tym gronie jedzie Andrzej Podolski ze Sztumu, reprezentant Powiśla w rajdzie. Rokrocznie wybiera się konno na pole bitwy pod Grunwaldem, pokonuje też długie trasy rowerowe - jednośladem dojechał m.in. do Ziemi Świętej oraz na Nordkapp.
- Na pewno jestem w rajdzie najstarszy - z humorem opowiada Andrzej Podolski (liczy sobie 68 wiosen - przyp. PP). - Chcemy pokonać tę trasę wyłącznie konno, co najwyżej z samochodem towarzyszącym w formie taboru, bo dziś przecież nie uświadczysz kowala, który naprawiłby zgubioną podkowę. Warunki zimowe nas nie zrażają, pomyślmy, że powstańcy w takich samych warunkach walczyli o Polskę. Postanowiliśmy oddać im hołd w sposób, jaki jest nam najbliższy.
Jeźdżcy chcą dotrzeć do Augustowa 31 stycznia.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?