- W zamku trwa obecnie remont dachu w skrzydle południowym. Te działania bardzo opóźniła między innymi pandemia, ale w końcu remont ruszył - mówi Aleksander Masłowski, kierownik zamku, który zapowiada też, że prace przy dachu powinny zakończyć się za niespełna dwa miesiące - w październiku.
- Ten termin jest dla nas bardzo ważny, bo aura jest kapryśna, a my chcemy być pewni, że nasze zbiory będą pod nowym dachem bezpieczne. Obecny dach jest bardzo stary. Trudno nawet określić wiek z którego pochodzą poszycie i elementy krokwi. Cała ta konstrukcja od dawna domagała się gruntownej naprawy i częściowej wymiany, co teraz właśnie się dzieje - stwierdza z satysfakcją kierownik zamku.
Bez należytego stanu dachu, trudno też, jego zdaniem, mówić o należytym remoncie wnętrz warowni.
Zanim przystąpimy do remontu tynków, czy usunięcia skutków wcześniejszego zalania musimy być pewni, że takie zalanie nie nastąpi ponownie przy kolejnym deszczu - wyjaśnia Aleksander Masłowski.
Po zakończeniu prac na skrzydle południowym planowane są kolejne prace w najcenniejszym sztumskim zbytku.
- Planujemy zająć się murami obwodowymi oraz wieżą więzienną, ale to wszystko pieśń przyszłości, do której będzie trzeba się bardzo dobrze przygotować. Prace w muzeum znajdującym się w obiekcie zabytkowym poprzedzone są zawsze gruntowną i wnikliwą analizą, projektami, pozwoleniami - z jednej strony budowlanymi, a z drugiej konserwatorskimi. To wszystko zajmuje dużo czasu, ale jest niezbędne, by przynieść optymalny efekt - mówi kierownik zamku.
Mimo prac budowlanych sztumska twierdza tętni życiem. Do końca września można tu m.in. oglądać wystawę "Jaćwingowie - zapomniani wojownicy", a na październik i cały sezon zimowy Aleksander Masłowski zapowiada kolejną archeologiczną ekspozycję. Kierownik zamku, będącego od kilku lat oddziałem Muzeum Zamkowego w Malborku, nie chce na razie zdradzić tematyki wystawy, ale zapowiada, że będzie ona dużą atrakcją dla wszystkich miłośników historii.
- Rozpatrujemy kilka możliwości i negocjujemy. Jak będziemy gotowi to wystawę sprowadzimy. Zastąpi ona wystawę o Jaćwingach, która cieszyła się bardzo dużym powodzeniem i którą chętnie gościlibyśmy w zamku, ale niestety nie jest to już możliwe, bo kończy się termin jej użyczenia - stwierdza z żalem Aleksander Masłowski.
Zdjęcia w materiale pochodzą z facebooka Zamku w Sztumie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?